Jak to jest z tym czytaniem maili?

No właśnie - pytanie jak w temacie. Czy rzeczywiście GetPaid to czytanie maili czy też ledwie klikanie w linki? Wczoraj wysłałem cheat linka w KasaPionasa i doszedłem do zatrważających wniosków. Ale po kolei chciałbym przedstawić wam sprawę. Mail wyglądał dokładnie tak:

Tytuł - Chcesz zarobic pieniadze na czytaniu?

Tresc -

Chcesz zarobic pieniadze na czytaniu?

Jesli tak to otworzyles wlasciwego maila!

Pamietaj ze nasz program placi za czytanie tresci reklamodawcy. Dlatego postanowilismy sprawdzic jak czytacie maile - prosze nie klikac w ponizszy link, w przeciwnym wypadku stracisz 2zl. Nie bedziemy tolerowac oszustow ktorzy tylko klikaja bezmyslnie a nie czytaja tresci zawartych w mailingu. Zadnych reklamacji nie przyjmujemy!

Pamietaj ty decydujesz czy chcesz zarobic czy tez nie!

 

Jak widać cheat link trochę ukryty, aczkolwiek wyraźnie opisany co i jak. Statystyki kliknięć są jednak jak dla mnie szokujące. Wysłałem niemal w tym samym momencie normalną reklamę oraz cheat linka. Jak do tej pory 280 osób kliknęło w prawidłową reklamę, natomiast aż 210 osób w cheat linka. Jak łatwo wyliczyć 75% zarabiających przez neta nie czyta nawet krótkich treści mailowych. Podpierając to tymi liczbami (liczba klików zapewne jeszcze się nieco zmieni bo maile zostały wysłane wczoraj, ale licząc sam stosunek procentowy) trudno się dziwić, iż GetPaid przeżywa kryzys i zaczyna brakować reklamodawców. Bo po co płacić za czytanie maili jak je mało kto czyta? Może więc czas zmienić podejście przy odbieraniu maili a nie pisać wciąż o kryzysie?

bo komu sie chce przeczytac maila zeby dostac 0.1gr skoro mozna poprostu otworzyc wiadomosc i sobie kliknac i tez dostanie 0.1gr. tym bardzie ze niektorzy sa w kilku czy kilkunastu firmach i w sumie dostaja codziennie mnostwo tych maili.

moze ludzie zaczeliby czytac gdyby taki dobrze ukryty cheat link byl wysylany codziennie. :D

 

ja z mailami skonczylem 2 miesiace po tym jak zaczalem.

uznalem ze sa lepsze sposoby :D

Muszę przyznać, że sam kliknąłem w tego cheat linka. Najpierw kliknąłem w link, później przeczytałem treść, a że timer był ustawiony jedynie na 3 sekundy nie miałem nawet możliwości zamknąć zakładki...

 

Cóż, muszę być ostrożniejszy na przyszłość, tylko od dawna już zadaję sobie pytanie, po co ja jeszcze klikam w te ułamki groszy?

Cóż, muszę być ostrożniejszy na przyszłość, tylko od dawna już zadaję sobie pytanie, po co ja jeszcze klikam w te ułamki groszy?

 

Też sobie zadaje to pytanie i często odpowiedź brzmi: koniec z tym. A jednak przychodzę z pracy, siadam na kompie i z przyzwyczajenia klikam:)

i z przyzwyczajenia klikam:)

no to w koncu czytasz czy klikasz ? :P

 

hehe w ogole na tez biznes sie czesciej mowi zarabianie na klikaniu a nie na czytaniu :P to chyba juz tak podswiadomie :)

Też sobie zadaje to pytanie i często odpowiedź brzmi: koniec z tym. A jednak przychodzę z pracy, siadam na kompie i z przyzwyczajenia klikam:)

Nie idzie od tego odjeść ;p

Ja też tak mam :d

ludzie to sie zupelne nie oplaca nie dosc ze upierdliwe to nic nie zarobisz i tylko rachunki za prad ;p

juz lepsze są autosurfy, są ryzykowne, ale więcej sie zarobi

juz lepsze są autosurfy, są ryzykowne, ale więcej sie zarobi

 

albo więcej straci ... jak ma się niezły downline to można w GP nieco zarobić. A malkonenci to zwykle ci którzy refów za dużo nie mają...

Ja czytam meile te które mnie interesują,a te które nei to poprostu kasuje nie klikając.

Jestem aktualnie w ponad 10 firmach licząc polskie niemieckie i te w wersji anglo-języcznej.

Jak pokazują moje statystyk irobionych reklam to jednak sporo ludzi czyta meile bo zawsze można trafić na jakąś bardzo dobrą i interesującą reklamę lub program zarobkowy.

 

Pozdrawiam

Ja czytam maile tylko w tych firmach gdzie częst w mailach sa cheat linki, lub maile to nie plik tekstowy tylko ładna treść napisana w html-u ;) To mnie zawsze interesuje.

ja jestem w ok. 8 firmach get-paid i jak bym miał czytać wszystkie maile to dnia by mi zabrakło, ale czasami czytam :)

Jak sa takie krotkie wiadomosci, to zazwyczaj czytam. W przypadku dluzszych przegladam poczatek i koniec starajac sie wykluczyc obecnosc slowa CHEAT. Z klikaniem chce juz od dluzszego czasu skonczyc calkowicie i jakos mi to nie wychodzi. W 4 firmach nadal jestem ;)

Strasznie wciąga prawda ;). Ja też jestem w kilku PTR ale już powoli się przeżucam na bardziej dochodowe formy GP.

zrezygnowalem z tego ale musze przyznac ze to jakos przyciaga to klikanie. ja zazwyczaj czytalem maila jak mial ciekawy temat xD a ludzie klikaja bo sadza ze nie warto czytac 2 minuty dla uzyskania pol grosza... Dlatego te reklamy w firmach przynosza taki slaby efekt

To klikanie to jest normalny nałóg, raz spróbukesz i po tobie

Strasznie wciąga prawda ;). Ja też jestem w kilku PTR ale już powoli się przeżucam na bardziej dochodowe formy GP.

Można wiedzieć jakie :>?

Ewka masz racje:d

jak sądze na te bardziej ryzykowne czyli hyip'y

Ja nie czytam maili raczej tak "przelece wzrokiem " czy nie pisze cheat albo coś w tym stylu , A przecierz można chyba zarabiać w gptc a potem te zarobki w hyip inwestywać.

Pamiętam kiedys dostałem do zrealizowana reklame przesłano mi ja w wordzie miała 9 stron jak ja bym miał to przeczytac za 0.5gr to dziekuje bardzo:D

Pamiętam kiedys dostałem do zrealizowana reklame przesłano mi ja w wordzie miała 9 stron jak ja bym miał to przeczytac za 0.5gr to dziekuje bardzo:D

 

Myśle że nikt by tego nie czytał :P

Myśle że nikt by tego nie czytał :P

A może akurat by była interesująca treść :>?

interesująca treść to powinna być na stronie do której prowadzi reklama, sama reklama powinna zachęcić tylko by tam wejść

To była akurat piramidka biznesowa a wiec mało interesujące:D

interesuję się trochę marketingiem i przyznam się, że wogóle dziwię się funkcjonowaniu firm ptc itp. kto chciałby reklamować jakiś produkt, usługę, etc. wśród ludzi o których nic nie wie. przyznam się, że organizując jakąś akcję reklamowo-marketingową czy piarowską najistotniejsze jest by trafić do klienta docelowego(np. 19 - 28 lat, mieszkaniec miasta pow. 50 tys. etc.). dlaczego więc firmy mailingowe wiedzą tak mało o swoich użytkownikach i nie mogą zaproponować im precyzyjnego mailingu. Wcale nie musi być on do 10 000 osób. Ja osobiście wolałbym 200 maili do klienta docelowego, i zapłaciłbym za to nie 15 - 20 zł, ale zdecydowanie więcej, co przełożyłoby się na wzrost zarobku klikaczy. Dlaczego więc admini nie sprecyzują bardziej swoich użytkowników i nie zaproponują klientowi lepszej reklamy(nawet za większe $)?

Tylko proszę nie mówić, że zaznaczanie zainteresowań przy zapisie to poznawanie użytkownika :-)