Jak to jest z tym czytaniem maili?

[sirkamelot]

Mysle ze i tak dore firmy się nie reklamują w GPT, nawet jesli wpiszecie reklama w googalch, albo cokolwiek innego to strony GPTR wyswietlane są na 10 stronie wyników wyszukiwania.

[prezes49]

uwierz mi, że "dobre firmy" reklamowałyby się w GPTR gdyby odbiorca był bardziej "sprofilowany" bo:

a) reklama internetowa jest coraz bardziej popularna

b) CPT(cost per transaction) i CPA(cost per action) jest wyjątkowo niski

c) trafiamy do klienta, gdy siedzi sobie w domu, jest zrelaksowany, etc.(czyli gotowy na odbiór reklamy)

d) nie ma tańszej formy reklamy(chyba nawet door to door się nie opłaca bo czasem trzeba kupić nowe buty ;-)).

 

Biorąc powyższe pod uwagę, oraz dynamikę rozwoju reklamy internetowej, a także wyrastanie internetu na wiodące media(póki co tylko TV jest lepsze) wypadałoby przychylić się do mojej opinii.

[sirkamelot]

Właśnie, że się mylisz. Jeśliby tak miałobyć, to dawno już strony GPTR byłyby oblegane przez "dobre firmy". To nie ma sensu bo:

a)Dobre firmy kupują reklamę u google

b)adbid

c)tradedoubler

d)kilka dobrze działających sieci reklamowych, np. dobrze znana ad.net

 

Pisać jeszcze? Myślisz, że strona np domeny.pl woli zareklamować sprzedawane produkty w firmie GPTR, czy może w sieci reklamowej, a moze w boksach, onetu i wp? Odpowiedz jest oczywista, a co za tym idzie oczywiste jest ze GPTR nie mają sensu i długo nie pożyją - tymbardziej, ze reklamy w internecie załatwiane przez porządne firmy, a przeciętna firma GPTR jest obsługiwana przez 18-letniego dzieciaka, który kieruje firmą, bo mu przynosci zysk. Zauważ, że coraz więcej nowo powstalychfirm nawet nie kupuje domeny, tylko dziala na jakiś superservery.pl, czy inne group.pl jakby nie wiem co to bylo. Poprostu oszczędza się na wszysctkim zeby samemy miec kasę, a to nie sprzyja, przyszłość jest marna, w zasadzie nie widzę żadnej przyszlosc dla GPTR.

 

Kolejną sprawą, jest to ze 99% reklam w firmach GPTR, to reklamy polecające inne firmy GPTR albo bezsensowne PTP.

[prezes49]

Zmierzam przede wszystkim do tego, że gdyby admin z pojęciem o mechanizmach działających w reklamie założył poważną firmę zobaczyłbyś, że zainteresowanie usługami byłoby poważniejsze. Nie zapominajmy o tym, że mailing stanowi poważny element reklamy internetowej.

[tomko1111]

Tylko że w większości przypadków ten mailing jest spamem...

[andy997]

na samym poczatku klikalem ale po tygodniu stwierdzilem ze to sie zupelnie nie oplaca

[prezes49]

kariera zwykłego klikacza nie jest zbyt opłacalna, ale na szczęście jest jeszcze kilka metod, które pozwolą Ci na zarobienie dodatkowego "kieszonkowego"

[gruchol]

ja to bardziej jak hobby traktuje :p

[pasek1948]

Ja mam swoje zdanie na temat ujemnych linków. Z firm które takie oferują - NATYCHMIAST się wypisywałem. Z jednej dosłownie po 5 minutach. Jeśli reklamodawca zleca wyświetlanie swojej reklamy - to nie może zakładać z góry, że 100% odbiorców ją przeczyta od deski do deski. Kto będzie chciał to przeczyta - ale nikt nie jest w stanie nikogo zmusić do przeczytania! Dawanie ujemnych linków - to nie jest wyjście! Da to tyle, że część zrobi to co ja - czyli się wypisze (aby uniknąć wpadek np przez nieuwagę jak np reklama2000), - a część będzie się ich wystrzegała - klikając w większym stresie, - co i tak nie spowoduje czytania pozostałych maili, a wręcz do czytania zniechęci. Jedynym sposobem - moim zdaniem - zachęcenia do czytania jest grafika, kolory, stopniowanie informacji - najpierw to co najważniejsze, - wiadomo, że nikt nie będzie czytał całej strony zapisanej drobnym maczkiem - żeby zarobić 0,000.... czegoś tam.

Takie jest moje zdanie.

[strenq]

Tu nie chodzi o karcenie użytkowników i że reklamodawcy liczą na 100% poczytności. Tylko moim zdaniem ci co nie czytają maili to zwyczajni oszuści - mają czytać maile nie czytają i oszukują po pierwsze program, a po drugie tych co czytają maile bo zarabiają tyle samo za nic. Gdyby nie było linków ujemnych to po co wysyłać mailingi z treścią? Nie lepiej było by dać sam link lub reklamę PTC. Jednak po to ktoś wymyślił mailing, aby go czytać.

[gruchol]

te linki mialby sens tylko wtedy jasli mailing bylby lepiej platny niz ptc bo skoro ktos dostaje 1gr za przeczytanie maila i moze to samo zarobic klikajac w ptc z mniejsza iloscia czasu to co wybierze?

[strenq]

tyle, że reklamodawcy wolą mailing nie tylko dlatego, że jest treść, ale PTC klika kilka osób tych samych a mailing każdy jeden raz.

[pasek1948]

Nie czarujmy się - nikt nie zapisuje się do firmy po to, aby czytać maile - tylko po to żeby zarobić! Mógłbym postawić tezę, że nikt nie czyta maili - ale jej nie postawię, bo ktoś kiedyś coś przeczyta. Więc jak to jest - 99% to oszuści a 1% uczciwi? Gdyby nie kasa - nikt by się nie zapisywał - i nie było by całego tego interesu! A ujemny link - to po prostu chęć tego, który go wstawia, - do szybkiego wzbogacenia się kosztem setek klikaczy przez wykożystanie ich chęci do zarobienia. Aż strach pomyśleć ile trzeba się naklikać, żeby odrobić stratę spowodowaną jednym nieostrożnym kliknięciem. Ujemne linki powinny być zabronione, - a firmy, które je stosują powinny znaleźć się w specjalnych wykazach - i omijane z daleka.

[nedved05]

co do paska to sie nawet zgadzam-nikt sie nie zapisuje po to zeby czytac maile tylko po to zeby zarabiac.....a co do minusklikow to i moze prawda ale ja osobiscie nie patrze na to czy firma ma minuskliki czy nie ma:)

[pasek1948]

Jak łatwo wyliczyć 75% zarabiających przez neta nie czyta nawet krótkich treści mailowych.

Na pewno ten procent jest wyższy, - i bardzo dobrze, - bo nie o to w tym chodzi! Ktoś kiedyś napisał, że obojętnie gdzie na świecie zapytać kogoś co to jest np "coca-cola" - to wszyscy to wiedzą. Firmom zależy właśnie na takiej popularności - i po to to wszystko jest - dla rozreklamowania firmy! Ale nie da się reklamować skutecznie, jeśli reklama dochodzi do małej garstki.

Podsumowując:

1. Minus-linki zmniejszają skutecznie ilość userów - czyli działają na szkodę reklamodawców

2. Minus-linki są chwytem poniżej pasa - bo nikt nie zapisuje się po to żeby tracić - tylko zarabiać

3. Minus-linki to podcinanie gałęzi na której się siedzi przez rozmyślne odstraszanie od swojej firmy

Jeśli te stwierdzenia są słuszne, to niesłychaną bezczelnością jest nazywanie 75$ osób oszustami!

Moim zdaniem strenq powinien przeprosić wszystkich za te obraźliwe słowa.

[prezes49]

może nie od razu przepraszać, bo w regulaminach firm gp jest info, że płacą one za czytanie(ew. zapoznawanie się z treścią reklam), więc użytkownicy klikający w ujemne linki nie stosują się do regulaminu. jak dla mnie mogą być ujemne linki, byle tylko była chwila(z 15s) na to by zamknąć pomyłkowo otwarte okno, z tym linkiem.

[pasek1948]

Więc może jest coś nie tak z regulaminami? Bo albo płacą za czytanie - albo zabierają za czytanie. Jeśli płacą za czytanie - to chyba za czytanie tego, co ukaże się po kliknięciu w link lub banerek. Dlaczego mamy czytać dwa razy - wpierw treść banerka - i potem treść strony jaka się otworzy? Jak można zastawiać pułapki na swoich chlebodawców?

[strenq]

Więc może jest coś nie tak z regulaminami? Bo albo płacą za czytanie - albo zabierają za czytanie. Jeśli płacą za czytanie - to chyba za czytanie tego, co ukaże się po kliknięciu w link lub banerek. Dlaczego mamy czytać dwa razy - wpierw treść banerka - i potem treść strony jaka się otworzy? Jak można zastawiać pułapki na swoich chlebodawców?

 

Z regulaminami jest jak najbardziej w porządku. Strony mailingowe płacą za czytania maili co jest wyraźnie napisane, a mail to nie jest strona reklamodawcy tylko tekst reklamowy - kto komu każe czytać strone reklamodawcy? Co najwyżej ją oglądnąć przez ileś tam sekund, albo chociaż wyświetlić. W większości regulaminów jest napisane wyraźnie o linkach testowych, że mają ujemną wartość.

Co do samych cheat linków to tą sytuacje można porównać z życiem. Przychodzisz do pracy i nic nie robisz - siedzisz ile masz siedzieć i tyle. Dopóki szef cię nie zauważy wszystko jest w porządku, ale jak zauważy to dostajesz albo ochrzan, albo jakąś kare. Podobnie jest z tym klikaniem otwierasz maila, klikasz i tyle - czyli tak jak w normalnej robocie jesteś w pracy, ale nie wykonujesz poleceń przełożonych. Idąc tym tokiem rozumowania skoro cheat linki są złe i nie powinno ich być, to tak samo nie powinno być szefów w pracy?

[pasek1948]

Regulamin można zmienić, - ale po co, skoro daje to taką kasę z klikniętych minusowych linków. Widzę, że nie przekonam strenq, - i nic dziwnego. Nikt "zdrowo" myślący nie będzie się pozbawiał źródła łatwego zarobku.

Pozostaje mi tylko życzyć zarobienia duuuuuuuuuuużo pieniędzy na nieuwadze biednych klikaczy.

[strenq]

Nie chodzi tu o pozbawianie pieniędzy kosztem biednych klikaczy zwłaszcza na ich "nieuwadze". Skoro cheat link jest wyraźnie napisany to nie może być to nieuwaga tylko raczej celowe nie czytanie treści.

Posuwając się dalej do roli cheat linków - nie służą one tylko tępieniu ludzi którzy klikają bezmyślnie reklamy, lecz także tych którzy używają programy klikające automatycznie w maile! Brak cheat linków spowodowałby nasilenie tych programów. Z biegiem czasu doszłoby do tego, iż mało kto czytałby (czy jak kto woli klikałby) reklamy - lepiej przecież jak robi to za nas program. Chyba w tym wypadku pasek zgodzisz się chociaż ze mną.

[pasek1948]

Słyszałem, - a raczej czytałem, że są takie programy, - ale osobiście nigdy bym z takiego czegoś nie korzystał. Przecież nigdy nie wiadomo co może się wydarzyć po kliknięciu w cokolwiek - automat nie jest w stanie w razie czego odpowiednio zareagować, - np przerwać pobieranie niepożądanego pliku.

Porównując minus-linki do życia powiedział bym tak: każdy szef firmy mógłby w regulaminie wpisać przepis, że za krzywe spojżenie na niego pracownik zostanie ukarany - dostanie przy wypłacie o np 100 zł mniej.

Przecież to by była paranoja - przepisy muszą być życiowe i logiczne!

Firma GP jest tylko pośrednikiem między reklamodawcą a odbiorcą reklam.

Zauważyłem, że są takie stronki, na których czas nie zaczyna się odliczać, jeśli nie przesunie się strony - i to jest jakieś zabezpieczenie przed automatem. Ale nie rozumiem jaki interes ma pośrednik w tym, czy ktoś przeczyta czy nie? To nie jego zmartwienie, - w myśl zasady:

Co konia obchodzi, że się wóz przewraca?

[luis]

Słyszałem, - a raczej czytałem, że są takie programy, - ale osobiście nigdy bym z takiego czegoś nie korzystał. Przecież nigdy nie wiadomo co może się wydarzyć po kliknięciu w cokolwiek - automat nie jest w stanie w razie czego odpowiednio zareagować, - np przerwać pobieranie niepożądanego pliku.

Porównując minus-linki do życia powiedział bym tak: każdy szef firmy mógłby w regulaminie wpisać przepis, że za krzywe spojżenie na niego pracownik zostanie ukarany - dostanie przy wypłacie o np 100 zł mniej.

Przecież to by była paranoja - przepisy muszą być życiowe i logiczne!

Firma GP jest tylko pośrednikiem między reklamodawcą a odbiorcą reklam.

Zauważyłem, że są takie stronki, na których czas nie zaczyna się odliczać, jeśli nie przesunie się strony - i to jest jakieś zabezpieczenie przed automatem. Ale nie rozumiem jaki interes ma pośrednik w tym, czy ktoś przeczyta czy nie? To nie jego zmartwienie, - w myśl zasady:

Co konia obchodzi, że się wóz przewraca?

 

Co innego krzywe spojżenie, a co innego nie wypełnianie zadań, za które kase dostajecie. Zadowolony reklamodawca zawsze powraca... Tyle Ci powiem. Jeśli zabraknie stałych reklamodawców, to szybko firma padnie... Nie będzie z czego za hosting/domene/poprawki w skryptach płacić.

[krzysiu86r]

raz kliknalem w link minusowy -1000 pkt w no-minimum , od tej pory nie klikam w linki pkt

[strenq]

Jak widzę są dwa obozy - jedni przeciwni cheat linkom inni je popierają. No cóż nikt nikogo nie przekona, każdy ma swoje argumenty ale o to chyba w życiu chodzi że nie wszyscy się zgadzają.

Dodając jeszcze do wypowiedzi luisa - tak jak napisał zadowolony reklamodawca powraca, a jak klika się bezmyślnie to nie będzie zadowolony i nie powróci, a tym samym straci na tym użytkownik, gdyż reklam będzie mniej. I tak się koło zamyka.

[pasek1948]

Dodając jeszcze do wypowiedzi luisa - tak jak napisał zadowolony reklamodawca powraca, a jak klika się bezmyślnie to nie będzie zadowolony i nie powróci, a tym samym straci na tym użytkownik, gdyż reklam będzie mniej.

 

A skąd niby reklamodawca miałby wiedzieć, czy ktoś klinął "bezmyślnie" czy "rozmyślnie", - czy przeczytał czy nie przeczytał? Chyba, że skorzysta z porady wróżki. Nie rób z nas idiotów.